NON SERVIAM – „BALANSUJESZ”

Non Serviam to zespół wywodzący się z Chorzowa, jak sam pisze reprezentuje ska, reggae, punk i hc. W 2016 roku kapela reaktywowała się po 18 latach zawieszenia działalności i na stałe powróciła na polską scenę muzyczną, wydając płytę „BALANSUJESZ”.

Już po nazwie zespołu możemy wnioskować, że w swojej twórczości muzycy będą wyrażać siebie, poruszać tematy tabu i buntować się, gdy czują taką potrzebę. NON SERVIAM z łaciny oznacza bowiem NIE BĘDĘ SŁUŻYŁ.

I rzeczywiście tak jest. Album „BALANSUJESZ” jest mieszanką tych czterech wcześniej wspomnianych gatunków. Nie oznacza to jednak, że płyta nie jest spójna. Każdy utwór porusza ważny temat, który często jest wśród społeczeństwa tematem tabu.

Osobiście szanuję zespół za teksty o trudnym dzieciństwie, gwałtach i ogólnie współczesnych problemach. Jednak muszę przyznać szczerze, że nie trafia do mnie ich muzyka. Mieszanie skocznych, wesołych rytmów i poważnych tekstów często jest dobre, jednak w tym przypadku nie trafiło do mnie kompletnie, a raczej sprawiło, że byłam zmieszana.

Na płycie znajdują się utwory o różnych tematach, wyrażające różne emocje. Z pewnością nie jest to płyta, która ma za zadanie bawić. Krążek ma wyrażać bunt przeciwko aktualnym wydarzeniom. Poza skocznym brzmieniem NON SERVIUM zawiera również ostre brzmienia, typowe dla punka z lat 90’. Najbardziej uciążliwym dla mnie elementem jest przesadne wykorzystanie puzonu. Mogę bez wątpienia stwierdzić, że chwila przerwy od tego instrumentu była przeze mnie długo wyczekiwana. Nie chodzi tu o to, że nie lubię instrumentów dętych, ale na tym albumie cały czas słychać puzon balansujący na tym samym dźwięku.

Wokalista zdobył u mnie kilka plusów, za reprezentowanie w utworach kilku odmian swojej barwy głosu. Na płycie bowiem są elementy rapu, który chwilami przypominał mi poezję śpiewaną, skoczne rytmy i prawdziwy punk, a temu wszystkiemu podołał jeden człowiek. Jednak muszę też podkreślić, że o ile lubię czasem posłuchać nieschludnego wokalu, takiego od niechcenia, tak na tej płycie miałam chwilami tego dość.

Podsumowując Non Serviam to zespół wrażliwy na muzykę i krzywdę innych, ale mam wrażenie, że jeszcze nie do końca wiedzą, w jakim kierunku chcą podążać. Myślę, że płyta „BALANSUJESZ” odnajdzie swoich zwolenników, ale także i przeciwników. Na pewno jest to płyta dla osób, które jeszcze poszukują swojego gatunku i są otwarci na nowe propozycje.

Adrianna Jagodzińska

Music Wolves - Odstęp

Die Form – Rayon X – recenzja

Pokaż mi to co ukryte… Czyli introspektywa w wykonaniu Die Form. Die Form to francuski projekt muzyka i fotografa Philippa Fichota oraz wokalistki Eliane P.,…

Więcej ==>

Soul Blast „Spam Me” -Recenzja

Just shut up and mosh! Śląska ziemia pełna jest charakternych ludzi, posiadających poczucie własnej wartości, tożsamości, cechujących się wytrwałością i siłą. Ziemia ta zrodziła też…

Więcej ==>