Jesteśmy TESTER GIER. Gramy METAL dla PIENIĘDZY.

Tester Gier to śląski zespół crossoverowy, który powstał w 2012 roku jako kontynuacja znanego w podziemiu Świniopasa, który wyprodukował takie hity jak „Tony Hawk” czy „Nuklearna Pizza”. Muzycy  Raging Death dołączyli do składu 3 lata później. Jak możemy przeczytać  na ich stronie „grają metal dla pieniędzy”.

 W pierwszym roku działalności formacji muzycy wydali debiutancki krążek „Speed Metal”, który trwa 15 minut.

„MUZYKA PRZECIWKO PRZEGLĄDOM MUZYCZNYM” to pełnoprawny album   Testera Gier, który powstał w 2015 roku i wyraża negatywną postawę wobec popularnych kanałów telewizyjnych, programów „talent show” itp.

W zestawieniu 13 utworów nie znajdziemy spokojnej muzyki, ale mocne brzmienie crossover i Thrash metalu. Warto zwrócić również uwagę, że prezentowany materiał zawiera prześmiewczy i ironiczny tekst o życiu, swoich oczekiwaniach wobec niego i szarej rzeczywistości. Muzycy nie tylko poprzez swoje brzmienie wyrażają bunt wobec nieuczciwości telewizyjnych muzycznych pojedynków, ale przede wszystkim poprzez dosadny, szczery, wulgarny tekst oraz okładkę zaprojektowaną przez Gore77.

Mimo iż album zawiera trzynaście utworów, to jest względnie krótki – trwa jedynie 22 minuty. Trzeba jednak przyznać, że jest to czas intensywnej muzyki, niepozbawionej kunsztu i dopieszczonej pod każdym względem – zarówno instrumentalnie, jak i wokalnie.

Utwory są zróżnicowane zarówno pod względem brzmienia, jak i tekstu. Każdy z nich łączy ze sobą elementy dobrego metalu w innym zestawieniu.

Być może dla nikogo nie będzie zaskoczeniem kawałek, który wyróżnię, ale w moim odczuciu na największą uwagę zasługuje numer „Chciałem być kimś”. Łączy on bowiem wszystkie elementy, które dla mnie musi spełniać dobra metalowa muzyka:  intensywna solówka, okrzyki na pograniczu z chóralnym motywami, czy ciekawe przejścia prezentujące bas.

 W muzyce kapeli możemy dostrzec inspirację Stormtroopers of Death i DirtyRottenImbeciles.

Po przesłuchaniu całej płyty czuję lekki niedosyt – a to oznacza, że będę częściej zaglądać do Testera Gier, który z pewnością jeszcze nie raz mnie zaskoczy!

Adrianna Jagodzińska

Music Wolves - Odstęp

Order of Omega – „333” – recenzja

Maksymalne odhumanizowanie materiału! Jeśli chodzi o anonimizację danych, trzymanie w tajemnicy tożsamości czy jakichkolwiek informacji, pozwalających namierzyć delikwentów, to stwierdzam, że blackowe kapele to potrafią.…

Więcej ==>

Witchmaster – Kaźń – recenzja

Zaklęcia utkane w mroku Mnóstwo jest nad Wisłą zespołów które święciły triumfy wiele lat temu a dziś, pomimo istnienia i kroczenia swoją ścieżką zostały zapomniane…

Więcej ==>