Muzyka długo dojrzewająca
Zawsze wydawało mi się, że moją niepowtarzalną cechą jest zaczynanie czegoś a później odkładanie latami na półkę bez kończenia. Okazuje się jednak, że są tacy, którzy w tym względzie mają dużo większe osiągnięcia ode mnie. Jak bowiem inaczej określić fakt, że między nagraniem pierwszego demo a pełnowymiarowym albumem mija… 27 lat. W tym czasie inni artyści potrafili się urodzić, wydać kilka płyt, kilkanaście razy zmienić zespoły, style muzyczne i upodobania a nawet dołączyć do legendarnego „Klubu 27”. Ponieważ jednak to nie ilość a jakość się dla mnie zawsze liczyła to postanowiłem sprawdzić, czy pierwszy pełnowymiarowy wypust Wintershadows, który ujrzał światło księżycowe w roku pańskim 2022, zalicza się do kategorii szlachetnych win lub innych dań, nabierających walorów wraz z upływem czasu leżakowania, przegryzania się, dojrzewania czy może jednak data przydatności do spożycia już dawno minęła.
Nim przejdę do samej recenzji chciałbym jeszcze nakreślić w kilku zdaniach tło muzyczne, które niewątpliwie da się odczuć w „Planes of perception”. Otóż lata 90 minionego wieku obfitowały w kilka bardzo ciekawych, rodzimych projektów mroczno-klimatyczno-metalowych. Moimi ulubieńcami z tego okresu niewątpliwie byli muzycy tworzący Sirrah. Ich debiutancki „Acme” do tej pory służy mi jako… album referencyjny przy ustawianiu systemów nagłośnieniowych. Wspominam o tym by pokazać jak wielkim dla nie był ten zespół natenczas odkryciem oraz jaki wpływ na moją skromną osobę wywarł. Kolejnym ważnym zespołem ze wspomnianego okresu na naszej scenie muzycznej był Aion. Z czystą przyjemnością wracam do ich nagrań z „Noia” czy „Suffering”. Dlaczego o obydwu zespołach wspominam w niniejszej recenzji? Ano dlatego, że gdybym w tamtych czasach miał okazje zapoznać się z muzyką Wintershadows (a przynajmniej z ich omawianym właśnie albumem) to zdecydowanie dołączyliby do tego zacnego grona.
Ogólnie bardzo polecam „Planes of perception” – u mnie zagościł w menu odtwarzacza i raczej nie przewiduje by z niego spadł w najbliższym czasie. Osobom, które szukają nowych doznań pozostanie niestety nutka niedosytu.
Arek A
7/10